czwartek, 5 kwietnia 2012

Zegarek. :)

Hej. Teraz dam takiego szybciutkiego posta. Byłam z Martyną na capuccino w Mc'Donaldzie i przy okazij weszłyśmy do ,,Hińczyka'' gdzie ja kupiłam sobie mój ukochany zegarek. Już od dawna mi się podobał, i mama obiecała  że da mi na niego kaskę. I teraz już go mam. Troszkę mnie denerwuje w nim to że to nie ma naszyjnika -,-. Ale jakoś dam radę.
Czyż nie jest ładny? Hińczyk - 15 zł.
I jak podoba się? Pod wieczór dodam jeszcze jednego posta, ale teraz taki szybciutki. :> Do zobaczenia . :*
Takie wygłupy w Mc'Donaldzie. :D


Tak dziś Wyglądam.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz